Impreza w stylu boho, czyli wesele na luzie
Dwa lata przed ślubem mojej siostry udałyśmy się w tournée po salach weselnych. Już po pół roku znalazłyśmy idealne miejsce, wystarczająco eleganckie dla nie widzianych od wczesnego dzieciństwa cioć z
Dwa lata przed ślubem mojej siostry udałyśmy się w tournée po salach weselnych. Już po pół roku znalazłyśmy idealne miejsce, wystarczająco eleganckie dla nie widzianych od wczesnego dzieciństwa cioć z
Ponad trzy lata jestem mamą. Przez ten czas płakałam setki razy, martwiłam się tysiące, a śmiałam miliony. Tych zabawnych momentów na szczęście było najwięcej. Zresztą po co pamiętać to, co
Dziś Dzień Mamy. Przepiękny dzień! Kiedyś, zupełnie bez okazji, z potrzeby chwili, napisałam pewien tekst. Później opublikowałam go tutaj. Co roku w okolicach Dnia Matki przypominam go sobie i uśmiecham
Czasami myślę, że my to się kiedyś pozabijamy. Lucek mówi, że wszystkie drzwi z domu powynosi, bo tylko czeka, aż zaczniemy nimi trzaskać bez opamiętania. Bo jak zachować spokój,
To był zwykły dzień… Mniej zwykły niż zwykle, bo Magda tego dnia została w domu i pracowała ze swojego salonu, ale nie nosił on żadnych znamion wyjątkowości. Syn od
Znamy się niewiele ponad rok. Ale myślę, że zdążyliście już trochę mnie poznać. Mało piszę, co u nas. Mało tu naszego prywatnego życia, bo to tylko moje nudne życie
Przyszła wichura. Niespodziewanie zaczęło wiać i zrywać czapki z głów przypadkowym przechodniom. Skryliśmy się przed nią w domu. Co chwila było słychać świst żywiołu wkradającego się ukradkiem do naszego azylu
Nowy rok powitałam hucznie i w doborowym towarzystwie. Niestety (czy mam coś z głową?), mimo szampańskiej zabawy, brakowało mi Tośki. Może nie myślałam o niej intensywnie podczas imprezy, bo
Drugiego dnia stycznia minie rok od założenia tego bloga. To był dobry czas. Pełen emocji, wzruszeń, wzlotów i upadków. Najważniejszy w tym wszystkim jest fakt, że mając chwile zwątpienia,
Ten świąteczny czas przyniósł nam wiele niespodzianek. Nie tylko tych pod choinką. Wczoraj, gdy wracaliśmy do domu, Antosia powiedziała nam: „A dla mnie najpiękniejszy prezent to uśmiech rodziców”. Nie,