Dlaczego te koty tak strasznie tupią?
Nie. Nie napiszę tego posta. Poddaję się. Po prostu nie ma to najmniejszego sensu. Siadam do niego już drugi dzień, już setny raz. I za chwilę słyszę walenie kluczem
Nie. Nie napiszę tego posta. Poddaję się. Po prostu nie ma to najmniejszego sensu. Siadam do niego już drugi dzień, już setny raz. I za chwilę słyszę walenie kluczem
Kawę piję odkąd pamiętam. Jestem takim kawoszem, iż zastanawiam się, czy przypadkiem ktoś mi jej nie wlewał do butelki z mlekiem, a ja zamiast bebiko piłam latte. Albo dożylnie
Minimalizm w kwestii makijażu i pielęgnacji cery odziedziczyłam po babci. W mojej kosmetyczce próżno szukać wykwintnych malowideł. Wystarczy mi garstka podstawowych narzędzi oraz zestaw – wręcz podróżny – w postaci