Adopcja dzieci przez pary homoseksualne
Szliśmy rano z Luckiem na śniadanie i podeszła do nas pani z Radia Łódź. Chciała, byśmy wypowiedzieli się na temat akcji „NIE dla Ciechana”. Powiedziałam dwa słowa, tutaj napiszę więcej.
Szliśmy rano z Luckiem na śniadanie i podeszła do nas pani z Radia Łódź. Chciała, byśmy wypowiedzieli się na temat akcji „NIE dla Ciechana”. Powiedziałam dwa słowa, tutaj napiszę więcej.
Powiedziała, że jest głodna. Poczęstowałam ją ciastem. Powiedziała, że jest spragniona. Nalałam jej herbaty. Powiedziała, że mnie kocha. Ucałowałam ją w czoło. Powiedziała, że chce nauczyć się latać. Dałam
Trzy lata temu miałam krótki romans z Mr. Pinkiem. Niestety, nasz związek się rozpadł, gdy zaczęłam prowadzać się z Nikonem. Byłam tak podniecona moją nową miłością, że Pink poszedł w odstawkę
Nie wiem, kiedy to minęło. Kiedy ten czas zapisał się na kartach przeszłości… Dopiero hormonami zmuszali ją do wyjścia, bo na świat się nie pchała. Dopiero pierwszy raz usłyszałam jej
Pamiętam to, jakby było wczoraj. Późny wieczór, noc właściwie. Po cudownym dniu spędzonym na zwiedzaniu Èze, usiedliśmy na kanapie w naszym wynajmowanym mieszkaniu w Cannes. Otworzyliśmy butelkę Martini. W przypływie
Od pewnego czasu zastanawiam się, w którą stronę powinien ewoluować mój blog. Nie jestem komercyjna, jestem niszowa. Nie pokazuję designerskich ciuchów i gadżetów, bo ich nie posiadam (choć zrobiłam ostatnio zamówienie